Aloha chłopcy i dziewczęta! full-width
Są takie miejsca, w których chociaż jesteśmy pierwszy raz czujemy się jak w domu. Jedzenie to jedno, ale atmosfera, cudowne zapachy, życzliwość i przychylność założycieli tych miejsc - to wszystko wpływa na fakt, że w odwiedzanej restauracji czy bistro czujemy się mile widziani. Jeśli więc jesteście z Łodzi, lub zamierzacie tutaj być - zapamiętajcie, że piekarnia i bistro MONTAG to obowiązkowy punkt na Waszej mapie kulinarnej tego miasta.
Do Montag trafiłam za sprawą cudownej Beaty, którą pewnie znacie z jej bloga lub idealnie wyglądającego Instagrama. Wiedzieliśmy z Bartkiem, że czeka nas tam nietypowa atmosfera i pyszne jedzenie. Te słowa to jednak za mało, aby opisać to co działo się chwilę po przekroczeniu progu. Już od wejścia przywitał nas Jacek - właściciel i sprawca całego zamieszania :) Człowiek z pasją i energią, któremu uśmiech nie schodzi z twarzy. Dla niego sobota to dzień święty - czas, który poświęca swoim gościom i klientom, a trzeba przyznać, że chyba zna ich wszystkich osobiście. Nieważne, czy ktoś przychodzi kupić bagietkę, wypić kawę czy zasmakować w pysznym śniadaniu lub deserze. To wręcz pewne, że Jacek zamieni z nim choćby dwa zdania, a w między czasie dopilnuje aby zamówione dania zostały wydane na odpowiednie stoły, a na półkach nie brakło świeżego pieczywa. Jacek to człowiek orkiestra, który swoją wiedzę kulinarną przywiózł do Łodzi, aż z Francji. To co liczy się dla niego najbardziej to jakość i dbałość o szczegóły. Wszystkie wypieki, śniadania i desery są więc przygotowywane z precyzją, cieszą nie tylko smakiem, ale również wyglądem.
W Montag możecie kupić pieczywo. Do wyboru jest wiele rodzajów chleba, bagietki, a także pysznie wyglądające bułeczki. Znajdziecie tutaj także pyszne pączki i desery - szczególnie zachwycająco wygląda tort bezowy. Ci, którzy mają nieco więcej czasu powinni wpaść tutaj na śniadanie. W Łodzi nie tak łatwo o zjedzenie czegoś rano. Nie wiele knajp serwuje śniadania, a jeśli już to raczej w godzinach lunchowych. Tutaj, każdy znajdzie coś dla siebie już od wczesnych godzin porannych. Dla wielbicieli wytrawnych śniadań Montag serwuje tosty z kozim serem, bagietki z awokado lub tosty z jajkiem sadzonym. Osoby lubiące zaczynać dzień na słodko zachwycą się granolą lub tostami ze słodkim akcentem. Jeśli wolicie napić się kawy lub świeżo wyciskanego soku koniecznie spróbujcie do tego ciast. Ja miałam okazję zasmakować sernika, paschy, wuzetki i ciasta marchewkowego. Drugie i ostatnie podbiło moje serce, ale każde zasługuje na 5+ ! Nie da się ukryć, że Montag to miejsce w którym się dzieje - nie tylko kulinarnie, ale także towarzysko. Od 5 lat mieszkam w Łodzi i odwiedziłam już nie jedno miejsce, ale tylko tutaj siadając przy jednym długim stole z zupełnie obcymi osobami dzięki Jackowi dałam wciągnąć się z nimi w rozmowę. W powietrzu czuć radosną i nietypową atmosferę - jednym może to pasować, innym przeszkadzać. Jeśli jednak jesteście pozytywnie nastawionymi do życia osobami, jesteście otwarci i kochacie pyszne jedzenie Montag to miejsce dla Was, skryte w bramie na Piotrkowskiej 107 - gotowe jednak na całkowite odkrycie!
Do Montag trafiłam za sprawą cudownej Beaty, którą pewnie znacie z jej bloga lub idealnie wyglądającego Instagrama. Wiedzieliśmy z Bartkiem, że czeka nas tam nietypowa atmosfera i pyszne jedzenie. Te słowa to jednak za mało, aby opisać to co działo się chwilę po przekroczeniu progu. Już od wejścia przywitał nas Jacek - właściciel i sprawca całego zamieszania :) Człowiek z pasją i energią, któremu uśmiech nie schodzi z twarzy. Dla niego sobota to dzień święty - czas, który poświęca swoim gościom i klientom, a trzeba przyznać, że chyba zna ich wszystkich osobiście. Nieważne, czy ktoś przychodzi kupić bagietkę, wypić kawę czy zasmakować w pysznym śniadaniu lub deserze. To wręcz pewne, że Jacek zamieni z nim choćby dwa zdania, a w między czasie dopilnuje aby zamówione dania zostały wydane na odpowiednie stoły, a na półkach nie brakło świeżego pieczywa. Jacek to człowiek orkiestra, który swoją wiedzę kulinarną przywiózł do Łodzi, aż z Francji. To co liczy się dla niego najbardziej to jakość i dbałość o szczegóły. Wszystkie wypieki, śniadania i desery są więc przygotowywane z precyzją, cieszą nie tylko smakiem, ale również wyglądem.
W Montag możecie kupić pieczywo. Do wyboru jest wiele rodzajów chleba, bagietki, a także pysznie wyglądające bułeczki. Znajdziecie tutaj także pyszne pączki i desery - szczególnie zachwycająco wygląda tort bezowy. Ci, którzy mają nieco więcej czasu powinni wpaść tutaj na śniadanie. W Łodzi nie tak łatwo o zjedzenie czegoś rano. Nie wiele knajp serwuje śniadania, a jeśli już to raczej w godzinach lunchowych. Tutaj, każdy znajdzie coś dla siebie już od wczesnych godzin porannych. Dla wielbicieli wytrawnych śniadań Montag serwuje tosty z kozim serem, bagietki z awokado lub tosty z jajkiem sadzonym. Osoby lubiące zaczynać dzień na słodko zachwycą się granolą lub tostami ze słodkim akcentem. Jeśli wolicie napić się kawy lub świeżo wyciskanego soku koniecznie spróbujcie do tego ciast. Ja miałam okazję zasmakować sernika, paschy, wuzetki i ciasta marchewkowego. Drugie i ostatnie podbiło moje serce, ale każde zasługuje na 5+ ! Nie da się ukryć, że Montag to miejsce w którym się dzieje - nie tylko kulinarnie, ale także towarzysko. Od 5 lat mieszkam w Łodzi i odwiedziłam już nie jedno miejsce, ale tylko tutaj siadając przy jednym długim stole z zupełnie obcymi osobami dzięki Jackowi dałam wciągnąć się z nimi w rozmowę. W powietrzu czuć radosną i nietypową atmosferę - jednym może to pasować, innym przeszkadzać. Jeśli jednak jesteście pozytywnie nastawionymi do życia osobami, jesteście otwarci i kochacie pyszne jedzenie Montag to miejsce dla Was, skryte w bramie na Piotrkowskiej 107 - gotowe jednak na całkowite odkrycie!
M O N T A G
Piotrkowska 107, Łódź
Piotrkowska 107, Łódź
5 Comments
Wygląda przepięknie i przepysznie!!
OdpowiedzUsuńTo już wiem gdzie pójdę przy następnej wizycie w Łodzi, już wyobrażam sobie to miejece , opisalas je jak bistro z francuskich filmów 🗼 gdzie można miło rozpocząć dzień i jeszcze zabrać smakołyki do domu czy pracy. Bardzo jestem ciejawa tego miejsca ☺
OdpowiedzUsuńPyszniutkie :)
OdpowiedzUsuńAle pyszniutko wszystko wyglada <3 Jak tam kiedyś wpadnę to na pewno zjem tam śniadanko <3
OdpowiedzUsuńZapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2019/03/everyday-coat.html
O wygląda całkiem nieźle ☺
OdpowiedzUsuńFajnie ze o napisałaś o Montag,bo wybieram się do Łodzi więc napewno tam zajrzę ☺
Pozdrawiam
Lili
Cieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️