Zwalcz cellulit na wiosnę!

4 jak zwalczyć zredukować skórkę pomarańczową sposoby na cellulit bielenda slim cellu corector recenzja

Aloha chłopcy i dziewczęta!
Za tydzień Pierwszy Dzień Wiosny, z którym zapewne wiele z was wiąże pewne plany... "Zacznę biegać", "Wyciągnę rower z piwnicy", "Przejdę na dietę" - to tylko niektóre z wiosennych postanowień i za każde - czy mniejsze czy większe trzymam kciuki! Wiosna jednak to nie tylko czas nowego podejścia do życia ale także nowości kosmetycznych i właśnie w dzisiejszym poście mam przyjemność przedstawić Wam najnowszą linię marki Bielenda - Slim Cellu Corrector.

Skórka pomarańczowa to temat dotykający wiele kobiet i niezależnie od prowadzenia zdrowego trybu życia może pojawić się także na podłożu genetycznym. Oczywiście siedzący tryb życia, palenie papierosów i niezdrowa dieta przyczyniają się do pogłębiania tej przypadłości, jeśli jednak jesteście aktywne, dbacie o figurę, a mimo to gnębi Was lipodystrofia w walce z nią pomóc mogą Wam również środki kosmetyczne. 

Linia Slim Cellu Corrector powstała z myślą o potrzebach kobiet. Zaawansowane technologicznie preparaty do korekcji i modelowania ciała inspirowane są najskuteczniejszymi zabiegami medycyny estetycznej. Ich działanie ma nie tylko pomóc w wyszczupleniu ciała ale również pozbyciu się cellulitu. Dzięki skoncentrowanemu korektorowi bez problemu w domowym zaciszu wykonamy zabieg karboksyterapii czyli infuzji CO2 do skóry, która prowadzi do zwiększenia przepływu krwi, tlenu i składników odżywczych w jej głąb. Proces ten pozwala na ujędrnienie, zagęszczenie skóry oraz redukcję niepożądanych objawów. Z kolei skoncentrowane serum do masażu z zawartością kofeiny pozwala na stymulację przemiany materii, redukcję tkanki tłuszczowej a także poprawę jędrności skóry i oczyszczenie jej z toksyn. 

Na szczęście nie zmagam się z dużymi problemami związanymi ze skórką pomarańczową - działanie obu kosmetyków testuję jednak od niedawna i już mogę powiedzieć, że oba produkty mocno nawilżają, ujędrniają i wygładzają skórę. Z pierwszych efektów jestem bardzo zadowolona i wierzę, że wraz z treningami i odpowiednią dietą działanie tego produktu ułatwi mi osiągnięcie wymarzonej wakacyjnej sylwetki. O produkcie, nie raz wspomnę zapewne jeszcze na instagramie i instastore, zatem koniecznie obserwujcie mnie tutaj aby poznać dalsze efekty testowania tych wiosennych nowości!

1 jak zwalczyć zredukować skórkę pomarańczową sposoby na cellulit bielenda slim cellu corector recenzja

2 jak zwalczyć zredukować skórkę pomarańczową sposoby na cellulit bielenda slim cellu corector recenzja

3 jak zwalczyć zredukować skórkę pomarańczową sposoby na cellulit bielenda slim cellu corector recenzja

5 jak zwalczyć zredukować skórkę pomarańczową sposoby na cellulit bielenda slim cellu corector recenzja

6 jak zwalczyć zredukować skórkę pomarańczową sposoby na cellulit bielenda slim cellu corector recenzja



Przypominajka konkursowa!
Do 25 marca trwa Urodzinowe Rozdanie!
Więcej informacji tutaj: klik

36 Comments

  1. Mimo, że nie mam cellulitu to jeden z nich przypadł mi do gustu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooooo tak zdecydowanie cos z czym walczę :P ...bo jak tu zaprezentowac cellulit na niebiańskiej wakacyjnej plaży? Do akcji prócz kosmetyków musi u mnie wkroczyć rower jak tylko zrobi się cieplej :D

    Pozdrawiam :D
    Jagoda z mrsblueberry3.blogspot.com :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesting beauty products. We keep in touch. xx

    OdpowiedzUsuń
  4. takie kosmetyki w połączeniu z dietą i minimum ruchu faktycznie mogą ujędrnić ciało

    OdpowiedzUsuń
  5. Z mojego doświadczenia wiem, że na cellulit najlepsze są woda i ruch. ;) Drogeryjne kosmetyki to jedynie dodatek. :) Bez dwóch pierwszych czynników nawet najlepszy balsam nie zadziała. Jak to mówią.. nie ma dróg na skróty (przynajmniej tanich dróg.. bo jednak zabiegi profesjonalne to jednak inna bajka).
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie lubię kremów ujędrniających, ale wiem, że mogą wspomóc lekko dietę i ćwiczenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Już czytałam o tych balsamach :) kuszą mnie ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa jak spiszą się dalej, zaciekawiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znałam tych kremów, wydają się być ciekawe. Mi by się one przydały. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Owocnych testów życzę :) Takie produkty to z pewnością fajne uzupełnienie sportu oraz diety :)

    OdpowiedzUsuń
  11. lubię tego typu produkty

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachęcająca ta nowa linia ...warto by wypróbować :) U Ciebie zawsze coś ciekawego !

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie tym serum :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mi pomógł tylko żel z Murier :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam styczności z takimi produktami :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja zaczełam używać czegoś podobnego z L-karnityną :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/03/etui-na-telefon-jakie-wybrac.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja na szczęście swojego cellulitu nie zauważam :D

    Pozdrawiam. ;)
    Mój blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie się tak nie chce niczego w swoją skórę wsmarowywać... Jestem leniem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na początku sceptycznie podchodziłam do produktów tego typu - no bo jak jakiś kremik może coś zdziałać, ale odkąd używam takiego żelu rozgrzewającego z avonu to woow! Działa super, a w porównaniu z ćwiczeniami naprawdę nieźle wygładza :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawi mnie ten korektor cellulitu i chętnie go wypróbuję. Moją najlepsza metodą na ujędrnienie i wygładzenie skóry ciała jest szczotkowanie na sucho o czym pisałam ostatnio u siebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Do tej pory używałam Eveline, ale jeśli rzeczywiście są skuteczne - może warto spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nic nie dają jak dla mnie ale i tak ich używam ;p hahah

    OdpowiedzUsuń
  23. Na szczęście nie mam problemów z cellulitem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Moja mama je stosuje i bardzo sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  25. hmm z bielendy chyba nic nie stosowałam na cellulit ;P

    OdpowiedzUsuń
  26. Brzmi fajnie :) Lubię tego typu produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam to serum. Jak dla mnie - świetnie wygładzają skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawy i przydatny wpis !
    Będę zaglądać tu częściej :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja odkąd nawadniam prawidłowo organizm, nie mam kompletnie problemu z cellulitem. A wczesniej miałam go naprawdę sporo.

    OdpowiedzUsuń
  30. Na razie nie mam spory zapas moich ukochanych kosmetyków Elancyl, ale jak je zużyję to z przyjemnością wypróbuję tą serię Bielendy. Wygląda bardzo obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie przekonuje mnie jakoś - najlepszy kosmetyk na cellulit to peeling kawowy! <3

    OdpowiedzUsuń
  32. Zaciekawiłaś mnie bardzo bo Bielenda sprawdza się u mnie ostatnio wręcz idealnie!

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że tu jesteś! Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad!
--------------------------------------------------------------------------------------------
⚠️KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE LINKI, ADRESY BLOGA LUB REKLAMY NIE BĘDĄ AKCEPTOWANE!⚠️